Szkolny Klub Wolontariusza ma już kilka lat, jednak z roku na rok robi się coraz bardziej dziki, drapieżny, unikatowy i bezcenny. A to wszystko za sprawą adoptowanych zwierząt. W naszym klubie mamy wilka, rysia, tygrysa, morświna i ostatni nasz nabytek foka. Spytacie, po co te adopcje? Już odpowiadamy, bo dzięki nim pomagamy WWF ratować zagrożone rysie, stworzyć bezpieczne tereny dla tygrysów, ograniczyć polowania na nie, czy wyposażyć błękitny patrol w sprzęt do ratowania fok i morświnów. Pomagać można na wiele sposobów, my pomagamy, także wirtualnie adoptując zwierzaki, które są zagrożone wyginięciem.